Okłady z ogórków mają dobroczynny wpływ na naszą cerę: na podkrążone oczy, obrzęki i opuchnięcia. Dzięki witaminie C i K ogórek działa przeciwstarzeniowo i poprawia koloryt skóry. Zawarte w nim minerały takie jak potas czy siarka – nawilżają skórę od środka łagodząc podrażnienia. Pamiętaj jednak, żeby stosować do okładów tylko i wyłącznie ogórka z upraw bio. W żadnym wypadku nie wprowadzaj pestycydów w najdelikatniejszą skórę wokół oczu. Weź pod uwagę fakt, że ogórek nadal zajmuje czołowe miejsce na liście najbardziej skażonych pestycydami warzyw.
Plasterki ogórka działają wspaniale i pięknie wygładzają, ale na krótko. Gdyby jego dobroczynne ekstrakty potrafiły się wchłonąć w głąb skóry – uszczęśliwiłoby to niejedną kobietę. Zmarszczki i cienie potrafią bowiem odmienić na niekorzyść nawet najpiękniejszą twarz. Zanim jednak załamiesz ręce i zwrócisz się o pomoc do chirurga, aby „przeszyć” skronie złotymi nićmi – przeczytaj, co mamy na ten temat do powiedzenia. Pojawił się bowiem na rynku bezwzględny pogromca zmarszczek i cieni pod oczami.
Co zrobić, żeby mieć piękną skórę wokół oczu, młodzieńcze, pełne uroku spojrzenie, bez względu na upływ lat? Powierzchnia wokół oczu musi być jasna, rozświetlona, napięta i niepomarszczona. To warunek naszej urody. Tylko jak to osiągnąć?Skóra wokół oczu wymaga wyjątkowo troskliwej pielęgnacji. Ma zaledwie pół milimetra grubości, podczas gdy w innych miejscach jest czterokrotnie grubsza. Do tego ma niewielką ilość gruczołów łojowych, dlatego tak słabo jest chroniona przed wiatrem, mrozem czy promieniowaniem UV. Wysusza się bardzo szybko i najwcześniej widać na niej zmarszczki. Jakby tego było mało – nasze oczy potrafią zdradzić przemęczenie, stres, brak snu a nawet negatywne, pesymistyczne myśli. Najpewniejsza metoda na piękne, młode spojrzenie to odpoczynek. Dużo snu, jeszcze więcej relaksu w ciągu dnia, zero stresów i hektolitry wypijanych płynów. Działa jak czarodziejska różdżka i nie ma bardziej skutecznego sposobu. Możemy więc obyć się bez ogórków i bez cud specyfików w kremach, jeśli wiedziemy życie jak urlop w Emiratach Arabskich: zakochany bez pamięci szejk z miliardami na koncie, obsypujący nasze zadbane, gładkie szyje brylantami, wyrzekający się wielożeństwa, żeby nas nie stresować. Leżaczek, basen, masaże eterycznymi olejkami, czający się w pobliżu dżinn gotowy spełnić nasze każde życzenie i margarita w cieniu tarasu osiemset metrowego apartamentowca z prywatnym lądowiskiem i widokiem na morze. Tak, w tych warunkach zachowamy urodę i młodość do końca życie. Ale co w przypadku, kiedy nie ma szejka a nasze życie dalekie jest od Baśni tysiąca i jednej nocy? Kiedy pracujemy od rana do wieczora, jeden etat w pracy, drugi w domu, niedosypiamy i mierzymy się z coraz to większymi, jak to w życiu, problemami? Z pomocą przyjdzie Ci Reviving Eye Cream , który z powodzeniem zastąpi okłady z ogórka, bo ten jedwabisty krem zawiera w sobie jego czysty ekstrakt. Jednak dodatkowo wprowadzi TRWALE W GŁĄB SKÓRY, dzięki patentowi HMT, niezbędną do poprawienia koloru pod oczami witaminę K, pomornika przeciw obrzękom i całą armię odmładzających minerałów, które już dwa tysiące lat temu leczyły rany rzymskich legionistów. Żeby rany szybciej się goiły - okładano je opatrunkami nasączonymi wodą termalną z budapesztańskiego źródła. Ta sama woda jest bazą tego genialnego kosmetyku Omorovicza.
„Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie, w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach” – zwykła mawiać Audrey Hepburn. Być może warto, przy rozważaniach nad poprawą urody, wziąć jej słowa pod rozwagę. Zwłaszcza, że pomimo upływu 90 lat od roku jej urodzin, nadal klasyfikuje się w pierwszej piątce kobiet o najpiękniejszym spojrzeniu na świecie.